www.wisniowo.fora.pl

co o nich sądzicie? chodzicie na nie? byliście kiedyś? co robicie kiedy już na nich jesteście? Smile

ajjj było się. W gimnazjum najciekawsze wagary kiedy mieliśmy zwiać z reszty lekcji.. no i tak wyszło, ze genialna połowa klasy (czyli ja z moją ekipą) poszliśmy sobie jak najdalej od szkoły. A druga durna połowa była koło szkoły i się zastanawiała czy nie wrócić. Finał był taki, że wrócili, wyglądało jakbyśmy tylko z angielskiego zwiali ale mnie i tak do końca lekcji już nie było ^^ Z tego powodu nie lubię wagarów, a w liceum jest fajniej bo z nauczycielami po prostu się dogadujemy ^^

uuu to najgorsze jak ktoś zostaje;p zero zgrania;p
Ja oczywiście nie chodzę na wagary bo tak nie można Razz

Kurde ja jeden raz miałam wagary w tamtym roku bolało mnie gardło a moja mama kazała mi iść do szkoły więc ja powiedziałam do siebie"*co mi tam zostanę w domu " xd i tak zostałam :)

hahha jasne Gravi Ty nie chodzisz na wagary, bo ktoś uwierzy ;p chodzisz i nawet byłaś ze mną ;p
na wagarach może się zdarzyć wiele ciekawych rzeczy, kiedyś nie poszliśmy cała klasą na lekcje, zawędrowaliśmy sobie nad rzekę, żeby jak najdalej od szkoły no i spotkała nas tam policja ;p na pamiątkę zrobili nam zdjęcie grupowe ;d